Ulice miast to nie tor wyścigowy, no chyba, że pojedziemy do Monaco… Kierowcom, którzy zapominają o tej podstawowej zasadzie skutecznie przypominają funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. Podczas patrolowania ulic naszego miasta, na jednej z dróg wylotowych uwagę policjantów zwróciła poruszająca się ze znaczną prędkością osobowa skoda. Przy użyciu wideorejestratora zamontowanego w nieoznakowanym radiowozie zmierzyli jej prędkości, potwierdzając swoje przypuszczenia. Kierowca auta na ul. Kosmonautów, na odcinku drogi, na którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h, pędził ponad 124 km/h!